sobota, 29 czerwca 2013

rozdział 1

                                           (Oczami Stelli)
Obudził mnie szalejący budzik. To oznacza kolejny nudny dzień w szkole. A kiedy wrócę ze szkoły to będzie głupio ponieważ moi rodzice mają dla mnie i mojej siostry niespodziankę. A oni są kiepscy w niespodziankach. Dobra wstałam z łóżka i skierowałam się do garderoby wyjełam z niej ten zestaw:
  Kocham ten zestaw. Potem poszłam do łazienki się ogarnąć zrobiłam sobie lekki makijaż i zeszłam na dół zrobić sobie śniadanie bo rodziców nie było w domu. Po 5 minutach zrobiłam sobie płatki na gorącym mleku. Ciekawe czy Lena wstała -Lena Lena!!!- Krzyknęłam a ona zeszła  na dół ubrana w to:
WOW wyglądała ślicznie. -I jak wiesz to ostatni tydzień  w szkole więc chce wyglądać ślicznie by mnie dobrze chłopaki zapamiętali- Powiedziała pewna siebie właśnie za to ją lubię bo jest pewna siebie -Spoko-Tylko to mi przyszło do głowy by odpowiedzieć bo co ? nie chce jaj zepsuć humoru - Idziesz ze mną czy z kimś innym?-Zapytałam się po chwili- Nie wiem mogę iść z tobą jak chcesz- Odpowiedziała - No to chodź- Powiedziałam wstając od stołu. Po 20 minutach byliśmy już w szkole Lena uciekła do Ally która próbowała zagadać jakiegoś ładnego chłopaka ale moja siostrzyczka jaj na to nie pozwoliła ciekawe mogłabym oglądać tą komedię do końca życia ale poszłam do chłopaków z 5sos -Hej chłopcy-Powiedziałam na powitanie -Hej Stello - Odpowiedział Luke 
-No co tam ?-Powiedziałam uśmiechnięta 
-Spoko a i spół czuje twoi rodzice mają dla ciebie niespodziankę a i Lenie też ale tobie bardziej bo cię kochamy -Powiedział przejęty Michael - Czemu się tak przejmujesz ?- Zapytałam się go - Bo cię kocham i boje się o ciebie -Powiedział udając brata no to znaczy no dla mnie jest bratem ale niech nie przesadza to tylko mała niespodzianka nie może być taka straszna chyba - No nie ważne -Powiedziałam - Chłopaki ja już muszę iść na lekcję wiec do zobaczenia -I skierowałam się w stronę sali do matematyki. Lekcja trwała w nieskończoność nie lubię takich lekcji według mnie najlepszą lekcją jest muzyka i wf  a reszta to jakieś gówno. Po lekcjach wróciłam prosto do domu a tam w salonie siedzieli...    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz